WIADOMOŚCI

Wehrlein nie weźmie udziału w GP Australii
Wehrlein nie weźmie udziału w GP Australii
Pascal Wehrlein nie weźmie udziału w pierwszym wyścigu sezonu, po tym jak poinformował swój zespół o tym iż nie jest wystarczająco dobrze przygotowany. Ekipa nie chcąc ryzykować poinformowała, że niemiecki kierowca zastąpiony zostanie przez rezerwowego kierowcę Ferrari, Antonio Giovinazziego.
baner_rbr_v3.jpg
Wehrlein w styczniu podczas Race of Champions doznał kontuzji pleców, która wykluczyła go z udziału w pierwszej turze testów pod Barceloną.

Niemiec powrócił do kokpitu Saubera na drugą turę testów i zapewniał, że jest w pełni przygotowany do pierwszego wyścigu sezonu. W czwartek na torze w Melbourne pomyślnie przeszedł badania FIA i został przez nią dopuszczony do udziału w GP Australii.

Po piątkowych treningach stwierdził jednak, że może nie być w stanie ukończyć pełnego dystansu wyścigu.

„Mój poziom sprawności nie jest na takim jaki powinien być, aby kończyć pełny dystans wyścigu, gdyż brakuje mi treningu” mówił kierowca. „Wyjaśniłem tę sytuację ekipie wczoraj wieczorem. Dlatego właśnie Sauber zdecydował się nie podejmować ryzyka. Szkoda, ale to najlepsza decyzja dla zespołu.”

Szefowa Saubera poinformowała, że Wehrlein na resztę weekendu w Melbourne zostanie zastąpiony przez Antonio Giovinazziego, który zastępował Wehrleina podczas testów pod Barceloną oraz wyraziła nadzieję, że Niemiec powróci do walki już podczas GP Chin.

„Mamy ogromny szacunek do szczerości i profesjonalizmu Pascala. Decyzja ta z pewnością nie była dla niego łatwa” mówiła Monisha Kaltenborn. „Podkreśla ona jego umiejętność współpracy zespołowej.”

„Teraz najważniejsze jest dla niego przygotowanie, a w takiej sytuacji nie podejmujemy ryzyka. Pascal pojawi się w bolidzie w Chinach.”

Sytuacja ta może budzić wiele spekulacji na temat stanu zdrowia niemieckiego zawodnika.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

1 KOMENTARZ
avatar
majorku

25.03.2017 05:20

0

Siemka witam w nowym sezonie.Dobra wiadomość zawsze fsjnie popatrzeć na debiut i ciśnienie takirgo zawodnika.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu